Gdy nagle zmniejsza się siła hamowania i pedał hamulca jest "twardy", oznacza to że najprawdopodobniej pękła membrana w pompce podciśnienia. Poluzowujemy zaciski węży dochodzących do pompy i zdejmujemy te je (jeden sztywny idzie do serwa, a drugi to odma z silnika). Odkręcamy śrubę mocującą widełki dociskające pompę do silnika i wyciągamy pompę. Zaznaczamy jak złożone są ze sobą dwie części pompy i odkręcamy śruby na obrzeżu parami leżące na przeciwko siebie aby jej nie pokrzywić. Rozdzielamy obie części i odkręcamy centralną nakrętkę mocującą membranę do popychacza. Zdejmujemy dużą metalową podkładkę, zdejmujemy starą membranę (jeśli jest dziurawa i to było przyczyną niesprawności hamulców), zakładamy nową membranę tak aby otwory w niej pasowały do otworów obudowy, zakładamy podkładkę i dokręcamy centralną nakrętkę. Skręcamy obie części tak jak zaznaczyliśmy przed rozkręceniem. Śruby znowu dokręcamy parami leżące na przeciwko środka. Wkładamy pompę z powrotem do silnika. Należy ustawić wałek napędowy pompy tak, aby wycięcie w nim pasowało do wypustu w pompie oleju wewnątrz silnika. Dokręcamy widełki mocujące. Stan membrany należy kontrolować co parę lat, i kiedy jest sparciała wymieniać ją. Pompę można po rozebraniu na czynniki pierwsze całą dokładnie umyć w benzynie, sprawdzić stan uszczelniacza przy wałku napędowym, zaworków, uszczelki pokrywy wałka i zaworków - gdy uszkodzone wymienić na nowe. Uszczelki i ew. awaryjnie samą membranę można samemu wyciąć z gumy. Moja pompa wewnątrz miała dużo oleju z odmy, dlatego odłączyłem ją od niej (przewód odmy zaczopowałem).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz